poniedziałek, 14 marca 2011

Dżesika umiera mmm...

Post numer jeden.
Przerażony postępującym zapominaniem samego siebie, postanowiłem.
Pozwolę sobie na nieskrępowany patos i wylewanie  żalu.




Jedząc hiszpańsko-polską zupę pomidorową z melisą, Billord Lillholmen doszedł do zatrważającego go wniosku. Bowiem nie da się, nieświadomie, rozgotować ziemniaków. Tak, to pewne.
-Tylko dobrze mnie zrozum, bo jeśli dodasz do tego mieszanie, z pewnością to zrobisz. Spotkajmy się na moście, to ci powiem więcej.




Zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa.